[...] tłuszczu. Chcemy zmienić tego "spalacza" glukozy w "spalacza" tłuszczu. Chcemy zamienić samochód na benzynę w samochód na ropę. Czy ktoś z was zwrócił kiedyś uwagę na budowę cząsteczkową oleju napędowego? Jest niemal taka sama, jak budowa kwasu tłuszczowego. Jest taka firma, która może wam powiedzieć, co zrobić z olejem [...]
eee, dzien mnie nie bylo i nic sie nie dzialo... hmm. wczoraj narobilem sie jak malo kiedy na silce. moj kumpel pracuje w firmie zajmujacej sie wyposazeniem hoteli i mieli palacy termin na wymiane minibarow, takich malych 25 kg lodoweczek. i przez 10h przerzucilem ich tyle, ze wieczorem prawie ze pod prysznicem usnalem ;). ale za to wyplata 4 [...]
[...] Ale może moja mnie pilnuje, żebym wyszedł na chłopaka wkoncu z jakimś wyglądem i dlatego chodzi ze mną ćwiczyć ;) heheh Moja to mi zaczyna klody pod nogi rzucac. Jak kiedys nie pomagala ale tez nie przeszkadzala teraz nagle wszytsko zaczyna byc zle Ze jem wieczorami kiedy normalnie ludzie juz nie jedza,ze silownia,ze stoje przed lustrem [...]
[...] Ale może moja mnie pilnuje, żebym wyszedł na chłopaka wkoncu z jakimś wyglądem i dlatego chodzi ze mną ćwiczyć ;) heheh Moja to mi zaczyna klody pod nogi rzucac. Jak kiedys nie pomagala ale tez nie przeszkadzala teraz nagle wszytsko zaczyna byc zle Ze jem wieczorami kiedy normalnie ludzie juz nie jedza,ze silownia,ze stoje przed lustrem [...]
[...] ale oczywiście to szanuję. Rzecz raczej nie polega na "faworyzowaniu", a bardziej na posiadaniu przez nas maluczkich pewnego psychicznego komfortu jaki ma neofita kiedy widzi swojego guru, który urzeczywistnia prawdy przez siebie głoszone. Tak to już jakoś jest, że bardziej wiarygodnie (nawet jeśli jest to podejście mocno naiwne i nie [...]
[...] ale oczywiście to szanuję. Rzecz raczej nie polega na "faworyzowaniu", a bardziej na posiadaniu przez nas maluczkich pewnego psychicznego komfortu jaki ma neofita kiedy widzi swojego guru, który urzeczywistnia prawdy przez siebie głoszone. Tak to już jakoś jest, że bardziej wiarygodnie (nawet jeśli jest to podejście mocno naiwne i nie [...]
[...] nie uznaje i nikomu z kim pracuje ich nie przepisuje. Na masie czit mil ma niby podkręcić metabolizm? nie bardzo, w ostatnich fazach redukcji ma to jeszcze sens. Bartkowi kiedyś na masie po nogach zaleciłem dodatkowy posiłek na zasadzie obiad u mamy. Nie syf tylko normalne żarcie przygotowane w tradycyjny sposób. Po prostu nie czuje potrzeby [...]
[...] przy tym ochraniając nasze miesnie Generalnie lepiej jest redukować z maxymalnie dużą ilością kcal aniżeli z głodową miską i 0 cardio. Prosta sprawa: wyjałowienie organizmu, kiedy jest mało żarcia. Piszesz o koetyzolu - zbyt ostry deficyt go nasila i to o wiele mocniej niż znienawidzone przez Ciebie cardio, na które tak naprawdę argumentów nie [...]
[...] osoba ktora ma kontakt z jajkiem. Po 3. Badania, badania i jeszcze raz badania. To ze tak sie utarlo ze swojskie - zdrowe to dla mnie smieszna jest. W dzisiejszych czasach kiedy srodowisko jest tak skażone i chemia na kazdym kroku to czesto ci ludzie.na wsi wieksze bledy popelniaja be nie ublizajac nikomu bardzo czesto sa niedouczeni i jw [...]
[...] mają dobre geny. To prawda? – Główną przyczyną stanów zapalnych, nowotworów, zwyrodnień oraz chorób układu krążenia są wolne rodniki. Powstają one w każdej sekundzie – kiedy oddychamy i się poruszamy. Dostarczamy ich też sobie razem ze złą dietą oraz żyjąc niehigienicznie i w zanieczyszczonym środowisku. Detoksykacja organizmu to jego [...]
[...] prawnikiem? - Nie, dupkiem. * * * * * Przychodzi facet do baru, zamawia lufę i stawia przed sobą duży zegar piaskowy. - A to po co? - pyta barman. - Żeby wiedzieć, kiedy pora do domu. - Aha... Facet spędza wieczór grzejąc kielonka za kielonkiem, w końcu po dłuższym już tankowaniu zabiera klepsydrę i zaczyna się zbierać do wyjścia. - [...]
[...] widok biegacza nikogo nie zdziwi? Absolutnie nie zdziwi. Cieszy nas to też, że biegaczami są zarówno osoby starsze, jak i młodzież. Co do młodzieży, to mamy nadzieję, że kiedy od nas odejdą, do szkół ponadgimnazjalnych, nadal będą biegać, że te talenty nie pouciekają, nie porozchodzą się. Podkreślę też, że nasi mieszkańcy bardzo licznie [...]
Ghorta u mnie to samo, aktualnie mam jakieś 26 stopni w sypialni. I niestety pomimo że okna i balkon otwarte na noc to rano nie spada poniżej 24 stopni. Niech to lato się skończy, moja ulubiona pora roku to właśnie wczesna jesień kiedy jeszcze jest dość ciepło, w miarę jasno i słonecznie, wtedy są piękne kolory :-) I jak przyjemnie się biega :-D
[...] i tez w sumie nie wiem po co. Jeśli chodzi o próg to wystarczają mi własne odczucia plus to co pokazuje Garmin. W 90 procentach to się pokrywa. Zazwyczaj potrafię określić kiedy piegam w progu- pod warunkiem ze jestem wypoczęty i nie mam żadnej kontuzji. Z tym progiem to jest tak że jeden mocny trening interwałowy potrafi go ładnie przesunąć. [...]
Nie chodzi o mędrkowanie a próbę usestymatyzwianie wiedzy. Już tu kiedyś to pisałem. Wielu początkujących biegaczy biega różne rzeczy, akcenty na pałę, nie wiedząc jaki jest ich cel i czemu służą. Biegają „interwały”. Jakie interwały? Tempówki ? Czy może rytmy ? A po co się robi tempówki?. A po co rytmy? I tak sobie wybierają na pale. Ze pobiegają [...]
[...] kilka z długim rękawem bo na siłce już sie chłodnawo zrobiło. I jasne, ze robi się od razu ciepło jak zacznie się ćwiczyć, ale mam wrażenie, ze lepiej w czasie przerw kiedy się jednak chwilę odpoczywa nie dać się zawiać/ochłodzić. Nie kumam pozycji głowy - niektórzy nie kładą w ogóle, inni kładą nosem w podłogę, ja przekładałam z boku na [...]
[...] Zjadam przy posiłku przed treningiem. Kiedys zupełnie nie jadłam śniadań, później tylko cos małego i lekkiego, bo zwykle to było przed bieganiem , a lepiej mi się biega, kiedy nie mam pełnego żołądka. Odkąd przełożyłam treningi siłowe także na rano, to lekkie pierwsze śniadanie okazywało się niewystarczające. Zaczęłam wiec dzielic posiłek po [...]
[...] szukać badań - powodzenia :-) Generalnie lepiej jest redukować z maxymalnie dużą ilością kcal aniżeli z głodową miską i 0 cardio. Prosta sprawa: wyjałowienie organizmu, kiedy jest mało żarcia. Piszesz o koetyzolu - zbyt ostry deficyt go nasila i to o wiele mocniej niż znienawidzone przez Ciebie cardio, na które tak naprawdę argumentów nie [...]
[...] się, nie mając ubezpieczenia. Nie chciałem narażać rodziny na problemy finansowe, zdecydowałem więc, że sam się tym zajmę. Ból nie trwał bez przerwy, ale były chwile, kiedy byłem zamroczony. Doszło do tego, że bałem się jeździć i w końcu wylądowałem w hospicjum. Miałem tam swoją opiekunkę, która była przy mnie w ostatnich chwilach. [...]
[...] mogę wyjść z domu, nie zawsze mogę poćwiczyć i to są rzeczy na które nie mam wpływu. Czterolatka samego w domu nie zostawię a mąż ma nienormowany czas pracy i nigdy nie wiem kiedy będzie w domu. A w domu nie mam warunków na bieżnię czy nawet na porządny drążek. Więc staram się wykorzystać każdą możliwość żeby wyjść z domu. A to jest przyczyną [...]